Och Bogini!
Leżysz zamyślona
piękna i zmysłowa,
Ciałem swym i duszą
na miłość gotowa.
Jesteś erotyką,
kobietą - boginką !
Choć ciałem tak mała
to duchem olbrzymką.
Duchem jesteś piękna
lecz ciałem piękniejsza,
Jak gwiazda polarna
- wśród gwiazd najjaśniejsza.
Mądre Twoje oczy
żarem pałające,
Widzę w nich ogniki
zalotnie się skrzące.
Twarz Twoja w zadumie
poetów natchnieniem,
Jest w aurze poezji
- jest moim marzeniem.
Czytam z niej modlitwę
o miłość spełnioną,
Realną, szaloną
i odwzajemnioną.
Czuję jak Twe serce
tym serca porywem,
Otula mnie ciepłem
rozkosznym i tkliwem.
Zapatrzony w Ciebie
wciąż zauroczony,
Miłością silniejszy
- Tobą zachwycony.
Dla Najśliczniejszej, Sercu Jedynej Przekory...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.