Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Och weno

znowu przybywa nie wiadomo skąd
dumna i pyszna
rozsiada się wygodnie
w zakamarkach duszy
na krawędzi rozpaczy
w weneckim lustrze
rozkłada parawan
rozmywa się rzeczywistość
spłyca się ocean suszy
a ona uwalnia słowny potok
z finezją łączy miłosne wersy
chełpi się słowem
wybiórczo rzuca pojedyncze dźwięki
jak wytrawna dyrygentka
batutą włada
och weno
z wdziękiem posługujesz się mną
karm proszę
słowem tak długo
jak sił ci starczy
ja chłonę ich pokłady
by spisać twoje dary

autor

bozenat73

Dodano: 2021-03-19 21:39:08
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Radosny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

bozenat73 bozenat73

Dziękuję bardzo za komentarze,cenne uwagi i oddane
głosy. Pozdrawiam:)

BordoBlues BordoBlues

I tak trzymaj. Niech Wena będzie Twoim Dobrym Aniołem.
:):)

krzemanka krzemanka

Czytelny przekaz. Chyba do pierwszego wersu wkradło
się zbędne "z", a do "chełpi" literówka. Miłej
soboty:)

Annna2 Annna2

Fajnie że jest.

Podoba mi się.

beano beano

Wena jak bratnia dusza,
chyba wszyscy pragniemy jej obecności,
ładne metafory,
pozdrawiam serdecznie:)

bozenat73 bozenat73

sisy89,dziękuję bardzo:)

sisy89 sisy89

A ja ciągle na nią czekam...
Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »