Oczarowany rozczarowany
czy pani zawsze tak nieprzystępna
do rozwiązłości wcale nieskora
może co powiem to duży nietakt
ale twój obraz we mnie wywołał
przypływ zmysłowych instynktów męskich
i samczych wizji wspólnych uniesień
jednak z przedsmakiem bolesnej klęski
że w pani świecie się nie zagnieżdżę
bo zawiesiłaś mi tę poprzeczkę
tak niebotycznie i rekordowo
iż się poczułem wręcz niedorzecznie
nie wierząc twoim zbyt trzeźwym słowom
ładniutki jesteś ponętny owszem
dość niebanalnie też bajerujesz
ale czy jeździsz przypadkiem Porsche
i co dzień z rana przynosisz róże
Komentarze (33)
Rozjechałeś aTOMasha ironia:)))))
To największy jest ambaras... :-)
Pozdrawiam serdecznie
haha, czyżby miała dwóch adoratorów?