Oczekiwanie
Budzę się z myślą o Tobie,
mysląc o tobie zasypiam,
towarzyszysz mi w każdej czynności,
Tobą się żywię,Tobą oddycham.
Południe u mnie sie zbliża,
u Ciebie pózna juz pora,
wpatruję się w szklany ekran,
może myslą znów Cie przywołam?
Godziny pełzna niby ślimaki,
minuty dłużą się oczekiwaniem,
może dziś znowu zadzwonisz?
serce bije nierówno-może stanie?
Schody milczą,drzwi wciąż milczą,
słyszę,że ktoś tam jednak chodzi,
ktoś natarczywy,nachalny,tragiczny,
to mego szczęścia jest złodziej.
Wtem zadrżało powietrze wrzaskiem
telefonu,
serce ożyło,krzyczy coraz żywiej-
drży prośbą i zaklęciem w słuchawkę
rzuconym-
"to Ty skarbie??!!"-a ktos odpowiada-
"żle połączone"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.