od Boga
A ja lubię siedzieć nocą w oknie śledzić
wzrokiem deszcz w biegu
patrzeć jak wszystko moknie
i latarnie rosnące na ulicy brzegu
Nic się nie dzieje
wszystko spokojnie płynie
wiatr umarł nie wieje
lecz czas go nie ominie
Coraz więcej smutnych kropli
o parapet i rynny uderza
widziałam ludzi co na deszczu trosk
mokli
bo nie znali pacierza
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.