Od trzydziestu pięciu lat
Nad Prypecią w Czarnobylu
nędzne jest dziś ludzkie życie
atom z reaktora uciekł
niechroniony należycie.
Lat trzydzieści pięć minęło
wielu stąd pouciekało
biedni ludzie powrócili
głód rybami odpędzają.
Szare słońce się przedziera
poprzez chmury ołowiane
wkrótce świerszcze tu zagrają
requiem ostatnim ofiarom.
autor
Babcia Tereska
Dodano: 2022-02-06 21:43:04
Ten wiersz przeczytano 1537 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Ważny wiersz, też oglądałam film dokumentalny o
Czarnobylu, poruszający, ale mimo, że wyludniony, to
natura się odradza, mimo skażenia.
Pozdrawiam serdecznie, Teresko.
Tak dla wiersza.
Mroczny, dobry wiersz.
Dobranoc Teresko:)
Widziałam film Czarnobyl.
Katastrofa i tragedia dla mieszkańców.
Tyle lat minęło od awarii w Czarnobylu a ludzie i
przyroda nadal cierpią i umierają. Pozdrawiam
serdecznie:)