:oda do pracy:
Praco!tyś wszechmogąca
przez me życie idąca
tyś jest człowieka wróg
każdy by cię pier...nął
gdyby tylko mógł.
Niestety jeść trzeba
bo forsa nie leje się z nieba
Bez ciebie nie było by
kaczki,schabu ani karkówki
człowiek jadłby tylko lekkie zupki z
kuroniówki.
Choć marnie nam płacą
to żyć jest jednak za co
i choć każdy narzeka na ciebie
i jak cię widzi to wychodzi z siebie
i swój wolny czas rujnują
to jednak cię tolerują
Bo muszą!
Komentarze (2)
bez pracy nie ma kołaczy...pozdrawiam
Na słowo praca odzywa się zapłata . Nie chcę a muszę i
skok przez płot . Dobry wiersz :)