Oddalmy się tam
Oddalmy się tam
Gdzie swój cudowny blask
Słońce da nam
Odpłyńmy tam, gdzie
Potok nas zaniesie
Choćby na dalekie górskie krańce
Chcę cieszyć się Tobą
I chłodem Twoich mokrych dłoni
Zmoczonych krystaliczną wodą
Chcę mieć mokrą sukienkę
I byś Ty, taki kochany,
Trzymał wciąż moją drżącą rękę
Tylko Twój dotyk, Kochanie
Tylko Twe niebieskie oczy
W których widzę Twoje oddanie
Potrafią doprowadzić mnie do szału
W którym czuję się niebiańsko
I gdy Twoje dłonie, tak pomału
Błądzą po moim nagim ciele
Wtedy nic nie chcę innego
Tylko Ciebie, mój Aniele
Tak bardzo pragnę Twoich dłoni
I Twojego ukrytego cuda
Pamiętasz jak moja dłoń błądziła po nim?
Bo przy Tobie rozchylić uda chcę
By dać Ci to, co chowam bardzo
I mam nadzieję że już wkrótce uda to się
Tak bardzo pragnę się z Tobą zapomnieć
I być z Tobą w innym zupełnie świecie
I muszę tu Ci teraz przypomnieć
Jak było wtedy nam wspaniale
Gdy masowałam Twoje miękkie plecy
Ciesząc się Boga cudownym darem
Bo kto mógłby mi Ciebie Misiu podarować
No i gdyby nie On
Nie umiałabym Cię kochać!
Dla Ciebie Kochany... Ty wiesz o tym dobrze, że jestem tylko Twoja... KOCHAM CIĘ... :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.