Odejdę.
Czy gdybym dzisiaj umarła,
przyszedłbyś do mnie?
odśpiewałbyś pieśni żałobne?
zobaczyłabym jak Twoja dusza płaczę..
Czy gdybym dzisiaj umarła,
nie zapomniałbyś o mnie?
tęskniłbyś za mną?
robiłbyś nadal rano dwie herbaty,
siadał i opowiadał żarty?
Zawsze będę pamiętać jaki byłeś uparty.
Czy gdybym dzisiaj umarła,
spełniłbyś moje marzenia?
nie zapomniał, że to w Tobie była moja siła
istnienia?
pamiętałbyś moje łzy każdej nocy?
O tym wszystkim już dawno mówili
prorocy.
Czy gdybym dzisiaj umarła,
znów zaśpiewałbyś dla mnie?
byłbyś tutaj szczęśliwy wiedząc, że
kochałam Cię?
Obiecuję Ci, że ja już nie zniknę.
Komentarze (2)
Jaki tam mroczny? Takie tam gdybanie... Pozdrawiam.
mrocznie pozdrawiam