Odkrycie prawdy
Zagubiona-szukam, znajduję w końcu,
tak ciężko ufać księżycowi i tak ciężko
wierzyć Słońcu.
Po oszustwach, po zadanych ranach,
czuję teraz że mogę być kochana.
I to nie raz i nie dwa, a sto razy, bez
sztuczności, sztywności i odrazy.
Szczęśliwym być i mieć wszystko -
najważniejsze jest to by ktoś był
blisko.
Szczerość jest ważna - czego nie miałam i
teraz wiem, że dobrze wybrałam.
I już nie ma tęsknoty, bo serce boli i nie
wiem czy ono mi kochać pozwoli.
Jeśli jednak będzie chciało i bardzo
pragnęło to na pewno zmuszę je do tego.
A ty byłeś nikim i żałuję, że Ci wierzyłam
- wiem teraz tylko że czas swój trwoniłam.
Dlaczego z kochanej osoby robi się wróg? Widocznie ta osoba nie kochała! Ja wierzyłam on oszukiwał... Teraz czeka mnie nowe życie. Rozdział jest już definitywnie zamknięty...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.