Odpowiedz kochany
Drżące me pokaleczone ręce
W rękach kładę drzące serce
Pusty wzrok w dal kieruje
Czegoś w oddali wypatruje
Tylko nie wiem jaki sens
Wciąż powracać do tamtych miejsc
Nie wiem kim jestem dla Ciebie
Wołasz mnie w fizycznej potrzebie
Czy tylko w takiej? Wiedzieć chcę...
Czy dla Ciebie ważne życie me?
Chcę wiedzieć czy tęsknisz czasami
Za naszymi cichymi rozmowami
Bezwiedny ruch dłoni do słońca
Uwierz, że kocham do końca
Rozszarpana pomiedzy rozumem a sercem
Nie wiem czy mogę chcieć wiecej
Odwracam sie bezszelestnie tak
Czy zignoruje kolejny Twój znak
Bo nie wiem jak zachować się mam
Bo zgorszył Cię widok mych ran
Lekkie dreszcze wstrząsnęły mną
Chcę się pożegnać z dolą złą
Lecz dopóki nie dowiem się tego
Nic w zyciu nie będzie pewnego
każdy mój krok i każdy oddech mój
Stawiam i wdycham śledząc obraz Twój
W mojej pamieci wciaz zapisany
Kim dla Ciebie jestem?
Odpowiedz mi kochany...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.