Odwlekam to co nieuniknione
lirycznie opisuje
blask twojego spojrzenia
wśród grzesznych dróg
z pasją poddaje się
kolejnej fazie
zaniedbywania szczęścia
mrok otula moje zmartwienia
odnajdując ostatnie oddechy
na szyi
w obliczu Boga
przyrzekam
nie kochać cię nigdy więcej
a świadkami moimi
światła podmiejskiej karetki....
autor
zagubiony anioł
Dodano: 2006-11-08 13:56:19
Ten wiersz przeczytano 407 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.