Ogród miłości
Wirujące promyki nadziei
Kruszy stal jak dziewicze łono
Na piedestał się dostaje
Miłość, wiara i zwyczaje
Lecz wszystkie skarby świata
Nie są warte nagrody
Okryte blaskiem światła
Tęczowe wiszące ogrody
Rzeko złudzeń natchnionych
Jak dotyk anioła przytulasz
Bo serce tak mi nakazało
Kochać cię-i tak też się stało
Męką będzie minuta bez ciebie
To wieczność przeszyta strzałą amora
Lecz wiara, miłość w sercu zachowa
Czystą, bez skazy-niewinną w słowach.
Komentarze (4)
promyk nadziei ......
zachować w sercu ogród czysty to piękne wartości
prawdziwe słowa Wiersz bardzo ładny
Urzekły mnie te słowa-"Czystą, bez skazy-niewinną w
słowach"
Piękny obraz, a u mnie tez ogród, ale inny