Ogrodnik Szronu.
Dlaczego zwątpiłaś?
W ogrody szronu
kiedy mróz był ogrodnikiem.
Dlaczego nie uwierzyłaś?
Łodygą szklanym
w potęgę mocy wiosny.
Pełzną dziś rude śniegi
w potoki pianą rwące
Huczą wzburzone głęmbospady
mruczą rzeki potężne nienażarte.
Łypnęła burza jaskrawym okiem
trzasnęła gromu biczem
I przetoczyła po bruku nieba
rydwan morza- rycząc.
Przez sine chmury deszczem kipiące
spłynęło po tęczy gorące słońce
Otwarły się niebiosa
kluczem ptaków wędrownych.
Zapachniała ziemia wilgotna i boska
białym dymem rozniosła zapach słodki
Z garstki tej ziemi cząstki nas samych
wyrastają kwiaty z drgnieniem serc
zielonych.
Tylko ciebie dziś tu nie ma
tylko ciebie dziś tu brak
Zostałaś tam jak snop zboża
który szczury wymłóciły myszy zżarły.
Nie zakwitną,już z nas
zielone łany zbóż
Po szklanych śladach dni
hula mroźny wiatr.
Komentarze (89)
Bardzo poetycki obraz,pozdrawiam.
Fajnie brzmi :) Baba Jago, miło mi Ciebie gościć
Zawsze to też miło jak ktoś powie: twoja praca
zasługuje na okruch... na który tak naprawdę może
wszyscy liczymy zanim się zbuntujemy :)...
Pozdrawiam Serdecznie . Serdecznie.
Olu - mam taki nawyk że dziękuje za dobro i wszystko
co daje mi radość.Niema jednak we mnie" (Om- Am") Znam
życie. Jestem- a może staram się być, dobry dla ludzi
dobrych i zły dla ludzi złych... Tyle co Ty właśnie
wkładasz serca w komentarze i to wszystkich to
wypadało by pisząc skromnie, chociaż powiedzieć
Dziękuje.Z mojej strony tak to wygląda.Ale teraz będę
tego przestrzegał :) Obecnie mam taki nawał pracy że
tylko w naszej oazie łapię oddech Dzięki właśnie Wam.
Teraz rozumiesz? Gdy by i tu był sajgon, nie było by
już na ziemi pogodnej cichej przystani. Resztę mam
jak każdy na co dzień- do woli...A dla Ducha? właśnie-
też coś się należy :)
Pozdrawiamy Cię Bardzo Serdecznie.Dziękujemy z
wzajemnością .
Witaj Serdecznie Janino.Dzięki za analizę i miłe słowa
Taka jego rola :) W wierszu celowo użyłem tego słowa w
tej właśnie pisowni. Używam czasami eufemizmów. Nie
dotyczyło to "badyli" jako takich (A?) stąd ta
różnica w pisowni.Nazwiska, nazwy przedmiotów i tp...
Piszesz że w wierszu smutek przebija wszystko Może
dlatego że nie użyłem dobitnego przekazu w
przedostatniej zwrotce Zrezygnowałem też z drobnego
neologizmu który wprowadziłem do wiersza i
zrezygnowałem z niego . Być może to podkreśliło by
jak myślałem- delikatny , ale jednak, ironiczny
styl..Pomyśle o tym.Pozdrawiam Serdecznie.
Wachlarz emocjonalny jak w upał. Smutek przebija
wszystko.
"łodygom"- powinno być
:)
Nie dziękuj za komentarz lubię Twoje wiersze i z miłą
chęcią pisze też do nich komentarze;)
Życzę spokojnego wieczoru i pozdrowienia dla
Rodzinki,Ola:)
Wprawiasz w zadumę.Radość z nadchodzącej wiosny
łączysz z nostalgią i tęsknotą za za kimś,kto kiedyś
był bardzo bliski.Bardzo mi się podoba Twój
wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
ja widzę wiosnę innym okiem .. piękną która rozkwita
..
Ty zaś pokazujesz iny obraz on napawa mnie smutkiem w
a szczurów tak czy tak nie lubię.. to są szkodniki ..
mimo wszystko dobry wiersz ...
Dobranoc ..
bardzo ciekawy
podoba się :)miłej nocy
Aniu. Jeszcze raz Dziękuje że jesteś. Darzysz mnie
ciepłem swoich spostrzeżeń wiersza Masz tak miłą
osobowość Że życie staje się bardziej
kolorowe.Pozdrawiam Cię Serdecznie Ten czas łącze z
Twoim czasem o innej godzinie niż moja :) Tymczasem.
Olu, Ty zawsze jesteś w takich chwilach kiedy serce
zmęczone trudem dnia zasypia. Pobudzasz mnie do życia
i to jest cudowne:) Tak jak zauważyłaś Kluczem są
dwie ostatnie zwrotki. Dostrzegłaś bez trudu :)
Zamkiem były dwie pierwsze . Opis przyrody to jedna z
płaszczyzn przekazu Są też inne dlatego zawiera w
sobie ironię, ukierunkowana pod pewnym kontem.. . Tak
Olu zjawiska przyrodnicze są cudowne niesamowite i w
swojej pozornej prostocie bardzo tajemnicze Padam już
chociaż chciałbym dłużej zostać Oczy mówią jutro
powinien być też dzień :)Pozdrawiam Cie Serdecznie do
miłego kontaktu.
PS. Jastrzebou, dla mnie, nie jest to ironiczny
klimat, przynajmniej ja, tak nie odbieram Twoj wiersz,
dla mnie to piekny , wiersz, refleksyjny, mozna sie
przy nim ,oprzec na lokciu i sie zadumac, nad zyciem:)
Raz jeszcze pozdrawiam, cieplo i serdecznie.:)
Jeszcze raz Wando, zawsze miło mi gościć Ciebie.Czekam
na Twój nowy wiersz To prawda z wierszem trzeba się
czasami przespać żeby go zobaczyć w porannym słońcu
:). Chociaż te nieoszlifowane pisane z potrzeby serca
czy też chwili ducha są bardziej zauważone.
Spokojnej nocy, również życzę .
Wspanialy wiersz Jastrzebiu, podobaja sie porownamnia
i metafory.
Pieknie plastycznie, wspanialy klimat, nastroj jaki
lubie, czuje emocje.
Wierze, w potege Wiosny.:)
Pozdrawiam serdecznie Jastrzebiu, milego wieczoru.:)