Okropna cisza../ Odezwij się...
Dla M...
Puk, puk..
Co się z tobą dzieje?
Mija wtorek,
Środa,
Czwartek,
Piątek
Sobota i niedziela.
Znowu nowy tydzień,
Minął Poniedziałek,
Znowu mamy wtorek,
Cisza głucha nastała,
Nawet nie wiesz
Jak bardzo to boli..
Pisze do ciebie,
Nie ma odzewu.
Cisza…
Cisza..
Cisza…
Okropna cisza..
Co się z tobą dzieje?
Odezwij się..
Proszę…
Bardzo o ciebie martwię się.
Wyślij, choć pustego smsa,
By serce spokoju, choć trochę nabrało,
W wielkim niepokoju,
Czeka na znak od ciebie.
Odezwij się
Ta cisza mnie przytłacza :(
Bo nie wiem, co się dzieje.
Komentarze (4)
Niepewność...tak to boli gdy się czeka...czas mija a
tu żadnych wieści...tel.milczy....może wystarczy ten
czas przeczekać...mimo bólu...
Wiersz o wyczekiwaniu na ukochanego... bardzo ładny :)
Żadnych twórczych walorów. Po co wymieniać po kolei
wszystkie dni tygodnia? Przykro mi, ale ciężko to
nazwać wierszem. Nie zamieniajmy beja na centrum
użalań się nad sobą.
chyba najgorsza jest zawsze niepewność, głowa do góry,
zobaczysz, że wszystko jest ok :)