w oku cyklonu
jest tak spokojnie
jakby wcześniej nic się nie wydarzyło
nawet wiatru nie słychać
ptaki chyba już odleciały
a może drżą w konarach drzew
w zbutwiałym powietrzu
ślady kilku uschniętych kwiatów
i głosu uwięzionego
w pomarszczonym lustrze
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2019-01-22 09:48:07
Ten wiersz przeczytano 2115 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
a w pomarszczonym lustrze... widać zmarszczki,
pozdrawiam
Tak w oku cyklonu jest najciszej...Świetny wiersz;)
Bo cisza krzyczy najgłośniej
...
Cisza zrodzona z ciszy staje się wrzaskiem ...
Cisza, a jednak dzieje się
Pozdrawiam :)
o strarości? brzmi ciekawie,Pozdrawiam:)
Swego rodzaju cisza przed burzą, a uciec nie ma gdzie.
Pozdrawiam :)