Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Olsza

W kawałku trocin przyschła
w ciężkiej bańce pod powietrzem
prawdziwa mara – olcha.
A rzęsy jej zgrabnie drętwe
ciągną menisk do kaplicy.

Proboszczowi myje skroń,
bo za długo dzisiaj ćwiczył,
ambonowy – zgięty – lot.
„Trzy opiłki znad pszenicy,
tworzą nam opański dom”.

Wnet wiklina ich ozłoci,
da im olcha worek stóp,
wino szybko pasterz spłodził,
będą żywi, będą czuć,
że ta olcha, to nie wróg.

autor

~michu~

Dodano: 2007-05-16 19:01:10
Ten wiersz przeczytano 1004 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

~michu~ ~michu~

babciu2, skoro już bardzo musisz wiedzieć.. to jestem
olszą... tu nie ma czego tłumaczyć... słowa są, aż
nazbyt oczywiste...
pozdrawiam

mariat mariat

a teraz proszę przełóż to z ~michowego~ na nasze. mam
ochotę na oklaski, ale nie wiem, w którym miejscu
jesteś Ty, w wiklinie czy u proboszcza przy plebanii.

Obce imię Obce imię

Ciekawy wiersz...daje do myślenia gdyż dość trudno mi
go konkretnie zinterpretować...pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »