On
Widzę go,
Widzę jego cudną twarz!
Stoi,
Ma niebieskie oczy!
Widzę,
Widzę jego piękne ciało!
Przestań,
Przestań dręczyć moją duszę!
Pomyśl,
Spójrz.
Idzie, kroczy w mym kierunku!
Przeszedł...
Nawet na mnie sie nie spojrzał.
Wiem,
Wiem, że głupia jestem!
Trzeba,
Trzeba było z nim pomówić!
Strach,
Strach ogarnął moje ciało!
Nie,
Nie chcę, aby mnie odrzucił!
Jeśli mnie odrzuci umrę!
Skoczę z mostu...
a Brda!
Brda poniesie moje ciało,
a ja umrę z marzeniami......
dla tak niesmiałych i uczuciowych jak ja......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.