ON (1)
Drodzy Czytelnicy, przemyślcie treść zanim ocenicie :)!
„ON”
Z życia wzięte:
Od dziecka chciał być
W centrum zainteresowania:
Najpierw rodziny,
Potem szkolnych kolegów,
Wreszcie współpracowników,
A na koniec samych szefów!
Być na świeczniku,
Było jego największym pragnieniem!
Tak bardzo wczuł się w swoją rolę
Że ciągle powtarzał:
Ja to…
Ja tamto…
Aż wreszcie sam uwierzył
W swoja mądrość i posłannictwo!
A kiedy się zestarzał,
Postanowił raz jeszcze zmierzyć się,
Tym razem z absolutem,
Pytając chełpliwie:
Do kogo mi bliżej:
Do Boga czy do ludzi?
I byłby się dalej tak
Wymyślaniem podobnych nonsensów
Trudził,
Gdyby nie, szczęśliwy traf,
Że się w porę obudził!
autor
Eunika
Dodano: 2022-10-18 17:37:16
Ten wiersz przeczytano 778 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Tu owe przebudzenie nie ze snu lecz z samouwielbienia.
Często mamy pytania do Stwórcy dlaczego źli żyją tak
długo natomiast dobrzy często-gęsto tak krótko (?),
tymczasem Bóg czeka na takie przebudzenia jak w
wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
podobno sny odzwierciedlają podświadome pragnienia.
bujanie w obłokach przez cały czas nie jest dobre- od
czasu do czasu tak.
Dla autora wiersza.
Pozdrowienia przesyłam!
re:
Grażynka!
"Msz, to nic fajnego być na świeczniku"
warto być na świeczniku, ale wśród swoich;
I ogniskiem rozpalać śród nich,
by pałętane życie w miłosci odzyskać,
i nauczyć się — jak je wkrzesić!
Korekta, nie wiem czemu pierwsze zdanie z błędem,
miało być -
bo chyba takie osoby mają mało czasu dla rodziny.
Msz, to nic fajnego być na świeczniku,
nigdy bym tam być nie chciała, bo
nie chyba takie osoby mają mało czasu dla rodziny, a
co najgorsze są pod bezustannym okiem mediów, a to już
jest całkiem niefajne, nigdy nie przepadałam być w
kręgu głównego zainteresowania, ale też nie jestem
typem osoby wiecznie siedzącej w kącie, jak mam ochotę
o czym powiedzieć, to mówię, ale nie czuję misji, by
na okrągło udzielać komuś rad, choć w wierszu czas dam
sugestię, co oczywiście nie każdemu się podoba, ale
ogólnie nie wtrącam się do życia innych, tak samo
mojego dorosłego dziecka, to jest życie i jego sprawa,
bycie w kręgu zainteresowania innych, wbrew pozorom
może być bardziej kłopotliwe, niż radosne, przykład
księżna Diana, została zaszczuta właśnie z powodu
nadmiaru zainteresowania i skończyło się to
tragicznie.
Czasem tak niestety bywa, że ktoś nie chce, aby inni
się nim interesowali, a jest odwrotnie.
Dobrego wieczoru życzę.
Mądre, jedna płeć taka jest, świat
przez to taki, że mógłby być dużo lepszy.
Głos mój i szacun jest twój!!!
Pieniądze i władza niejednemu odebrała rozum...
Pozdrawiam :)