Ona
Kochanku mój, nie pozwól odejść nocy.
Zanim skowronek rankiem nas zaskoczy,
niechaj jej ciemność z pragnień nas
rozbiera.
Chcę, byś był dla mnie, chwilą tu i
teraz.
Zrób ze mną wszystko, odbierz nawet
duszę,
w twoim uścisku drżenie poczuć muszę.
Wstyd ze mnie scałuj i niechaj się
stanie,
mój każdy oddech twoim pożądaniem.
autor
Sotek
Dodano: 2022-09-05 11:04:50
Ten wiersz przeczytano 2650 razy
Oddanych głosów: 98
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Świetny subtelny erotyk rozpalający zmysły, iskrzący
pożądaniem. Pozdrawiam cieplutko, ślę moc pogody
ducha:)
Wstyd dodaje kobiecie uroku. Zapomina o nim w momencie
ekstazy. Udany erotyk Marku.
Pozdrawiam serdecznie. :)
uff! Gorąco! (ale czemu po ciemku?)
Uf... Gorąco, erotyzm pierwsza klasa.
:))
Pozdrawiam Marku
Się zarumieniłem.
pięknie ujęte,
życzę miłego dnia:)
Podoba mi się treść i forma. Pozdrawiam
Witaj Marku, bardzo ładne, miłosne i zmysłowe
rozmarzenie, pozdrawiam serdecznie.