Ona juz w latach

miłość lat nie liczy

To chyba o mnie :)

Może pokochał serce nie urodę pod maska makijażu....

Jeśli zakochany to nie dojrzy,a zresztą inaczej się
dzisiaj na wszystko inne patrzy-dobrze zapisane w
wierszu.powodzenia

I babski poranek w lusterku z rana? Piękna nawet rano
jeśli jest kochana. Ciekawy wiersz.

Miłość miłością, a w życiu to przecież różnie bywa.
Dobry wiersz. Pozdrawiam

Nie żartuj, chyba że pan młody jest dla niej za młody.
Pomyśl tylko co może ona, włosy kolorem ubarwi,
maseczki i kremy odmłodzą, on zaś podwładny czasowi,
niewiele zrobi z urodą. Łysina go nie odmłodzi, a
tylko urodzie zaszkodzi.

Miłość z wiekiem powinna rosnąć, a nie zastygać wraz z
mijającą się urodą. Jeżeli kocha się prawdziwie, każda
zmarszczka na twarzy i każdy siwy włos będzie przez
niego uwielbiany. Ładny wiersz, pozdrawiam.

Jeżeli naprawdę kocha, to na pewno nie przestraszy się
:)

Miłość nie zna czasu czasem jest ślepa choć kiedyś
to wychodzi rozumie że chodzi o różnice wieku ,kiedy
zauroczenie mija wtedy są rozterki ,może warto jednak
kupić okulary od razu patrzeć realnie .

Pewnie niepotrzebna obawa, a jeżeli, to pozorna miłość
na pozorach oparta długo się nie utrzyma:)

Wiersz dobry, lekko się czyta, z przekorą, oblewa i
nadzieją, że miłość na lata nie patrzy, i kubłem
zimnej wody, że jednak patrzy ;) Ale czy wtedy to
miłość? A koment Błońskiej rozwala (pozytywnie:))

I co z tego ,że ona ma swoje lata? Miłość ślepa jest -
nie liczy się ni płeć ,ni wiek - ona do każdego może
zakołatać. Dosadnie ujęła całą rzecz Margaret
(Błońska)- taka miłość , to miłość"końska".
Przyjmuję twój wiersz jako prowokację , a nie do
miłości inwokację.

miłość nie widzi zmarszczek ani wad bo jest ślepa...

miłość przychodzi kiedy chce a gdy warunki stawia to
uczuciem nie jest.Wiersz jest rozterką Dobry
Pozdrawiam:)