One
Za oknem błyskawice szaleją
A myśli moje dziczeją
Myśli moje to przeszłości działo
Myślę o tym co się stało
Jak mogę się obronić?
Jak myśli złe odgonić?
Co one ode mnie chcą?
Dlaczego mnie dręczą?
Już dłużej tego nie zniosę
Na tamten Świat się przeniosę
Może tam zaznam wolności
I uwolnię się od samotności
Żegnam zatem życie moje
Już przed bramą piekieł stoję
Diabli do mnie już się śmieją
Was pozostawiam z nadzieją...
autor
Scoffer
Dodano: 2006-09-08 23:33:58
Ten wiersz przeczytano 369 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.