Opuszczony dom
Nasiąknięte bólem serce
Jak gąbka we krwi
Powoli cieknie strumyk żalu
Wygasła biała nadzieja,
Która napędzała całe życie
Pozostał po niej szary popiół
Bezmyślnie stawiane kroki
Po alei pełnej cierni
Boso bolesnym szlakiem
W deszczu pełnym smutku
Cierpienia liczone we łzach
Zbierane w dziurawej torbie
Wokół tylko puste ściany
Bez koloru, odrapany
Opuszczony dom uczuć
07.06.08 P.H.
Komentarze (2)
bardzo obrazowo opisałeś samotność... ale ten dom się
kiedyś znów wypełni, ja w to wierzę, uwierz i Ty.
Przejmująca , smutna samotność... pusty dom, puste
serce. Pięknie.