Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ostatni kęs

Żona mi zjadła,
ostatni kęs.
Kawałek mięsa,
z gatunku mięs.

Sobie schowałem,
malutką część.
Teraz mi rośnie,
do ciosu pięść.

Czemu mi zjadła,
dlaczego chciała.
Przecież dań mięsnych,
nie pożądała.

Żyła rośliną,
i jej odmianą.
Jadła te dania,
wieczorem, rano

Mnie oszukała,
bo skąd go brak.
W lodówce został,
po mięsie smak.

29/11/2023r




autor

Grand

Dodano: 2023-12-08 11:00:46
Ten wiersz przeczytano 338 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Aniek Aniek

He he he , zapraszam do mnie na pieczeń wołową. Jak
zwykle z prostego zdarzenia dzieło sztuki. Pozdrawiam

anna anna

rozbawiła mnie sytuacja. (kto pierwszy ten lepszy)

Wars Wars

Zabawna anegdota.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »