Ostatni list bez pożegnania
Dla Taty....
Piszę list, ostatni list
Do Ciebie Mamo, do Ciebie Tato...
W liście ostatnie słowa me:
Kocham Was i nienawidzę Cię!
Kocham, gdy rozumiesz,
Kocham, gdy pochwalisz,
Lecz nienawidze, gdy kłamiesz,
Nienawidzę, gdy ranisz...
O kilka słów za dużo i za mało
Padło z twych ust...
Te słowa zraniły,
A czyny zraziły mnie...
Budzisz we mnie lęk!
Czuje żal i gniew!
Potrafisz tylko ranić, krzyczec...
Za wszystko winić mnie!
Nienawidzę, choć Kocham Cię!
Wiem, że nie jestem ideałem,
Ale nie zmienisz mnie siłą!
Nie zmienisz wcale...
I kiedyś może zrozumiesz
Lecz przez Ciebie nie bedzie mnie...
Będę po drugiej stronie,
Gdzie ustanie żal i gniew...
Tato...
Komentarze (1)
wiersz jest jednym wielkim wyznaniem, jak gdyby
wykrzyczanym w fali emocjii... ciekawy