Ostatni Mohikanie
Jeszcze siedzą i trwają
Przyzwyczajeni do pracy
Orzą ziemię , plony zbierają
Z każdym rokiem miej ich
Powoli niewidocznie się wykruszają
Dzieci w innym żyją świecie
Praca na roli ich nie cieszy
Nie widzą tu dla siebie przyszłości
Ziemia ironicznie nie daje chleba
Idą tam gdzie pieniąc gości
Trzeba się z tym pogodzić
Ludziom odważnie spojrzeć w oczy
Młodzi nie będą biedować
A my-tak miało być
Na ojcowiźnie będziemy żyć
Komentarze (1)
to smutne ..."Ziemia ironicznie nie daje
chleba"...cyt.aut.-aż łza się kręci w oku ( popraw
pieniąc-pieniądz) -
cieplutko pozdrawiam.