Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ostatnia odsłona

Ja, wyrazisty obiekt - błyszczący pył,
niknę emocjami objęty. Pełen grzechu,
pragnieniem czystym i świętym.

Satelita z konstrukcją
sprzed pięćdziesięciu lat,
krążący w czasoprzestrzeni w dół,
w górę, po orbicie.

Ja, pojedyncze życie. Patrzę
z perspektywy na byt w rymach ukryty.

W świątyni żałosny żebrak, z wyciągniętą ręką.

O jeden rekwizyt za dużo,

niechby wreszcie pękło!

autor

cii_sza

Dodano: 2015-10-26 15:49:04
Ten wiersz przeczytano 1878 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (47)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Okej, nic się nie stało. Zaraz ,,zakładam kota" :)
Jejku-ale sformułowanie :)

Ewa Kosim Ewa Kosim

też bardzo mi się podoba:) lubię twoje wiersze, ale to
Ty wiesz

cii_sza cii_sza

WBB przepraszam Cię, jeśli Cię uraziłam swoim ostatnim
komentarzem. Nie chciałam Ci zrobic przykrości.
Załóż tego kota na awatar, proszę uprzejmie.
Specjalnie dałam dużą literę, wiem że to nie jest
dobrze, ale...

karl karl

wyciągniętą rękę odtrąconą
trudno złożyć.
Pozdrawiam serdecznie

cii_sza cii_sza

Tu jest tylko "ja", Boga w tym wierszu nie ma,
a świątynia w wierszu to nie jest kościół,
innego rodzaju świątynia, czytaj wyżej.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo mi się podoba. Ale w tytule-odsłona- chyba z
małej... Dobra, nie czepiam się.

Teycośty Teycośty

Co ma wisieć (satelita; a szczególnie starej
konstrukcji) to nie...pęknie.
pozdrowienia.

kalokieri kalokieri

To jest bardzo, bardzo dobry wiersz.

janusze.k janusze.k

ON i ja:[tu raczej JA i on]

albo ja
albo ON

cii_sza cii_sza

Krzemanka - bingo

krzemanka krzemanka

Smutny tekst o życiu, które zmęczyło peela(tak
czytam). Cierpi z powodu braku miłości (serce - zbędny
rekwizyt). Podoba mi się treść i forma. Miłego dnia.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dwie pierwsze strofy mnie użekły.
byt w rymach ukryty - nie rozumiem
(ale poszukam:)
Dalej super, tylko w puencie
co ma wreszcie pęknąć? (niebo lub
piekło?:) Gada do mnie ten wiersz
głośno,tylko jeszcze nie wiem co
dokładnie. Ogólnie się wyróżnia wśród innych Twoich, a
wiesz, że lubię Twoje.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dwie pierwsze strofy mnie użekły.
byt w rymach ukryty - nie rozumiem
(ale poszukam:)
Dalej super, tylko w puencie
co ma wreszcie pęknąć? (niebo lub
piekło?:) Gada do mnie ten wiersz
głośno,tylko jeszcze nie wiem co
dokładnie. Ogólnie się wyróżnia wśród innych Twoich, a
wiesz, że lubię Twoje.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »