Ostrość na Nieskończoność
/byśmy pamiętali o rzeczach ważniejszych/
Pod język wpycham pigułkę smaku
niewiedzy
Nie chcę życia czuć,nie chcę go przeżyć
Nie potrzebuję siebie rozumieć , czuć serca
bicie
By wiedzieć,że w lustrze to maniera to nie
jest życie
Zamykam oczy, zaciskam serca powieki
Przechodzę przez marmur, znikam na wieki
Lecz nie odchodzę daleko,zostaję tu obok
Nadal idę życiem, tylko nie tą krótką
drogą
autor
agga821
Dodano: 2007-10-21 10:28:08
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
piekny wierszyk, zazdroszczę tak wrażliwej duszy!