Ostrzeżenie
Zabrzmią werble lub tam-tamy
na liściach lilii wodnej - kochany.
Zobaczysz, całkiem cię obudzę.
Potem wezmę pałeczki trzcin
i w ciebie rzucę.
Bo ty... śpisz
jak niedźwiedź - gdy zima.
Mówisz, że lato rozleniwia.
A mnie się chce
na łąki biec.
Bawić w berka
z motylami...
Zerkasz
ponad literami
gazety którą czytasz
i szklanką drinka
- pijesz od rana.
Mówiąc "lemoniada wyśmienita,
a ty dziewczynka
ukochana...
masz tu trochę pieniędzy,
idź pobaw się w sklepie
- zaraz będzie lepiej"
Wolałabym żyć w nędzy.
No, bez przesady - skromnie.
Bylebyś koło mnie
usiadł i był przez chwilę - tutaj.
Ale widzę, że już w świecie
na gazecie.
Oj, chyba zatruta
będzie następna porcja picia,
którą ci poda - twoja Kicia.
Komentarze (48)
Schowaj mu gazetę, niech z Toba rozmawia.Pilota od
telewizora również. A jak są Twoje urodziny wypijcie
po lampce dobrego szampana /wspólnie!/.
Zasyłam szczere, najlepsze życzenia.
Pozdrawiam miło!
Dziś twoje urodziny
urodzinowej dziewczynie w dłonie szczęście wkładam
Ty jesteś w oddali w innej części świata
Nie wiem prawie nic, bo dzieli nas przestrzeń
Tak bardzo pragnę słowem być przy tobie
Westchnąć i oddychać tym samym powietrzem
Przebywasz w śród obcych, ja ich nie chcę wcale
Dziś twoje piękne święto i to jest przyczyną
Moje życzenia zasyłam, piękno w oczach zapalę
Bo to czego , nie może ciebie ominąć
Dziś twoje urodzinowe święto, gości z kwiatami tobie w
darze
Gdy oni odejdą, zostaniemy sami, dzień pragnieniem
zgaszę
Bolesław
jak każda rasowa kicia i ta ma pazurki:) umalowane z
pewnością, ale drapią jak pospolite:) fajnie piszesz,
ale to przecież już wiesz:)
Dziś twoje urodzinowe święto, a ja z kwiatami w dłoni
tak daleko, spróbuje dopłynąć do ciebie z życzeniami i
prezentem słów poezji, gdy to się uda, poczujesz
zapach frezji
Na szarych żaglach wypisuje moje dla Ciebie słowa
to życzenie urodzinowe, te najpiękniejsze, które Tobie
w sercu chowam
W moich życzeniach proszę niebiosa , o piękny
barwny dzień dla ciebie, by godziny w nim upływały
jak w barwnym niebie
Na żaglach wypisane są moje życzenia , byś nie
chorowała
, by na Twojej buzi był uśmiech i radość, by wokoło
było cieplutko przyjaznych tobie ludzi.
Również pisze o moje za Tobą w przyjażni tęsknocie,
pragnę twoje słowa widywać i ciebie jak dziecko
łakocie
Pragnę słowa pozdrowień widywać na moim ekranie w
dzień , w nocy i na śniadanie.
Pragnę zaczynać każdy dzień z Tobą z Twoim imieniem,
zegnać go gestem przyjaznym , ręka skinieniem
To wszystko masz napisane na płótnach szarych, tam
moje życzenia, tam dla Ciebie moje urodzinowe czary
"potem wezmę pałeczki trzcin i w ciebie rzucę"
fajne!A wiersz swietny z humorem.Super!!Pozdrawiam
serdecznie:)
Przyzwyczajenie ma swoje zasady, jeden drinkuje od
rana a drugi samotny bez pary :)
/Zabrzmią werble lub tam-tamy
na liściach lilii wodnej/ super oksymoron, trafna
podpowiedź krzemanki; niedźwiedzie kochają święty
spokój, a my przytulanie do nich - następna
sprzeczność:) poważny problem małżeński ujęłaś na
wesoło
Dawka humoru tak potrzebna na co dzień, wyszła Ci
świetnie.Pozdrawiam
bawisz słowem i karmisz humorem.Brawo za pomysł.super
wykonanie.
Dorunia jesteś niesamowita:) Rozbawiłaś mnie prawie o
...świcie he,he,he. Fajna scenka z tych " z życia
wzięte". Masz talent. I niech tak zostanie hihihi.
krzemanko :-) myślę nad tym "Zabrzmią" - faktycznie
ładnie :-) ale nie mogę się zdecydować, muszę jeszcze
chwilę pomyśleć :-)
Ciekawy zyciowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie z daleka.
I jeszcze go wyszarpać za uszy, żeby się lepiej
NAUCZYŁ!!! BRAWO, pozdrawiam
dwa charaktery ,jeden ciekawy świata ,drugi woli ten
świat wyczytać z gazety, potrafisz wyłuskać z
codziennego życia momenty warte czytania,fajny wiersz
Myślę, że zamiast truć, zdrowiej jest zaakceptować.
Czy nie lepiej by było " Zabrzmią" zamiast "
Zagram" ? Pozdr.