Oszustka.
Panna Agnieszka nadal
udaje, że żyje
Znowu otwiera oczy
i uruchamia płuca
Ubiera się jak przedtem
porusza się całkiem jak dawniej
nawet rozmawia
A kamień
obijający się o żebra
tak idealnie naśladuje
jej serce
Wszyscy wciąż widzą Pannę Agnieszkę
to w szkole, to gdzieś na ulicy
Wszyscy się cieszą, że Pannie Agnieszce
rzekomo udało się przeżyć
Lecz Panny Agnieszki już dawno
tutaj nie ma
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2009-05-09 20:20:29
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
dobry wiersz zastanawia.... pozdrawiam.
Zostalo cialo,dusza uleciala