Otulenie pięknem
Piękny sen miałam.
Otulona promieniami słońca
polną drogą wędrowałam.
Czułam się wolna i beztroska.
Podskakując wesoło kijkiem
wybijałam rytm serca.
Z rozległych pól przyjaźnie
kłaniały się złociste kłosy,
zwiewne jak motyle chabry i maki.
Na przydrożnych drzewach
ćwierkały radośnie ptaki.
Na środku drogi wygrzewał się
leniwie robaczek mały.
Boki drogi były otulone soczystą
zieloną trawką.
Z niej radośnie stokrotka mała
wychylała uśmiechniętą główkę.
Wiatr z pobliskich lasów niósł
zapach żywiczny.
Okolica tworzyła obraz uroczy,
sielski.
Obudziłam się magią snu oczarowana,
szczęśliwa i radosna.
Spokojem i pięknem natury wypełniona.
Komentarze (13)
Taki sen to raj dla ducha, przed codziennością wielka
otucha..., że tak może być:)
Zauroczona pięknem wersów pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz.
Śliczny wiersz!
Piękny sen...
Czytałam już rano i złapałam w żagle, trochę tego
rozmarzenia na cały dzisiejszy dzień.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności
Śliczny sen, przeczytam jeszcze raz przed położeniem
się do łóżka, może też mi się uda tak pięknie śnić?
Dobrej nocy :-)
Ja w nocy często fruwam. Jest to takie realne odczucie
że rano zdziwiony jestem że obudziłem się w łóżku. A
we snie wystarczy wziąć rozbieg i już ziemia ucieka
spod nóg. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Ależ piękny sen. Miło się obudzić po takim uroczym
śnie. Pozdrawiam.
Ty to śnisz!
Głos mój i szacun jest twój!
Fajnie jest mieć piękne sny, a jeszcze lepiej śnić na
jawie,
pozdrawiam serdecznie, Krysiu.
No tak... Taki piękny sen... A ja nie spałem chyba
nawet godziny... "Zazdraszczam"! ;-) ;-)
Z podobaniem. Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Teraz czas na miłą niedzielę. Pozdrawiam serdecznie
Piękny sen...szkoda, że ja takich nie mam...:)
Pozdrawiam ciepło Krysteczku i życzę miłej soboty :)
też tęsknię do lata.
Piękny sen. Tez tak chcę.