Otwórzcie serca
Wszystkim którzy patrzą, ale nie widzą. Słyszą, ale nie czują.
Krzyczę milczeniem....
Proszę poezją...
Obudźcie się wy marmurowe posągi!...
zwykłe skały... bez kolorowych uczuć, bez
dusz....
Niech promienie wschodzącego szczęściem
słońca
wreszcie otworzą wam oczy!
Niech zrodzi się w was piękno życia...
Niech wasze serca poczują mocniej...
zabiją głębiej....
Nie pozwolę by moje słowa znów rozmyły się
między wierszami życia....
By zagubiły się pośród krzyków ciszy....
Nie chcę znów stać sama wśród wersów
ociekających pustką....
Zamknięta w niemym wymiarze świata....
Wśród zimna waszych serc...
Wśród nicości waszych dusz...
Byście umieli żyć Byście umieli kochać
Komentarze (1)
Powiedziałaś tak wiele swoim wierszem, ale zrozumie
Cie tylko ten co widzi, słyszy i czuje
Dobry wiersz