Owoce czasu
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona...Jean-Jacques Rousseau
.
...na gałęzi życia, owoce twoich
działań...
coś znowu się kończy
to gdzieś też zaczyna
odpływa w przestworza
pokoleń godzina
ma swoje początki
i koniec gdzieś goni
to co ma być będzie
dziś wczoraj zasłoni
co blisko w oddali
zostawiać chce ślady
w paradnym nastroju
świt z mrokiem jest blady
tak wszystko w odwrocie
a jednak związane
i noce są z dniami
wciąż w życiu na zmianę
jest miłość z podłością
i walka z poddaniem
w przeszłości i przyszłość
upadek z powstaniem
i kwiaty w rozkwicie
co życie wznawiają
swe trwałe nasiona
z hojnością rozdają
Autor:Halina53
1.04.2018 Kolonia
...żyjący wydają owoce, wegetujący
imitują wszystko...
Sens życiu nadaje jedynie miłość, której owoce przypomną światu o ciągłym istnieniu.
Komentarze (35)
Żyć i cieszyć się życiem, chociaż czasem nie jest
łatwo..
Świąteczne pozdrowienia:)
Świetny wiersz.
Pięknych owoców Halinko, bo dobrzy ludzie zostawiają
po sobie tylko dobre owoce :)
Wow...Dobry tekst na piosenkę ;-) Alleluja!!
Ciekawa refleksja. Pozdrawiam
Bardzo ładnie
Ładnie o życiu i o przemijaniu. Refleksyjnie.
Ja osobiście nie zgadzam się z cytatem. Lepsze jest
wrogiem dobrego -to bardziej.
Halina to imię mojej mamy. Dziękuję za życzenia
imieninowe, chociaż dziś nie odprawiam, ale to zawsze
miłe. Pozdrawiam ciepło:)
Pozdrawiam świątecznie Halinko :)Ładny wiersz, bardzo
na TAK.
Wspaniała refleksja
Piękny wiersz z życiową refleksją. Do Ciebie zawsze
warto zajrzeć:)
Wesołego Alleluja :)
Takie nasze życie, toczy się bez litości do przodu,
chciałoby się żeby trochę przyhamowało...Cieszmy się
póki trwa.
Ciekawy wiersz,głębokie refleksje.
Pozdrawiam światecznie.
Mądra refleksje jak wszystkie Twoje Halinko Pozdrawiam
świątecznie serdecznie
W pięknych strofach mądry wiersz. Przeczytałem z
przyjemnością. + I Mokrego poniedziałku.
Tak to jest w tym życiu, że ono wydaje owoce, ale i
umiera również,
a to co wczoraj, dziś jest przeszłością, ładna zaduma
nad życiem, fajne porównanie go do gałęzi, która
wydaje owoce.
Pozdrawiam świątecznie Halinko :)
P.S W drugiej strofie mnie się czyta -
ma swoje początki i koniec gdzieś goni
.. tyle naszego, przepraszam:-)