W pamiętniku mych wspomnień...
W pamiętniku mych wspomnień zapisuje
Ciebie...
Pamiętam doskonale jak beztrosko biegaliśmy
po łące...
Przynosiłeś z lasu konwalie...
Moje ulubione kwiaty...
A potem pachniaływ mym pokoju...
tak pięknie...
A pamiętasz śmierć swojej matki?
Byłam wtedy przy Tobie...
Nawet jak płakałeś i krzyczałeś na
mnie...
Byłam z Tobą...
Powiedziałeś wtedy,że to nie przypadek nas
złączył...
Lecz przeznaczenie...
Nie! Dziś wiem, że się myliłam...
A głupi los sobie z nas zakpił...
Tak po prostu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.