Pan De...
Przyszedł raz nieznany pan,
nie przedstawił się nikomu.
Drzwi zamknęłam, lecz on sam
nieproszony wszedł do domu.
Szybko w nim urządził się,
raz dwa rzucił mnie na łoże.
Pomyślałam "Chyba śnię?
Chyba zaraz mu przyłożę"
Próbowałam wyrwać się,
lecz zjawiły się kłopoty;
wściekły kaszel dopadł mnie,
po nim duszność, zimne poty!
Chciałam z sobą skończyć już
(próbowałam leków, magii),
wreszcie wzięłam ostry nóż...
lecz zabrakło mi odwagi.
Tak spędziłam wiele dni,
razem z tym nieludzkim panem.
Zdrowie wciąż zabiera mi,
walka z tym okropnym draniem.
Nie wiem, jak pokonać go,
bowiem on się ciągle zmienia.
W nim się czai samo zło!
Nazywają go - pan De...mia
(koronawirusa).
Arkadiusz Łakomiak-Dudek
Komentarze (33)
Super, ironiczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
PanieMisiu:))
Arku - ten pan się zowie covid - i ma lat 19
a głupi jest, bo nowy - próbuje wszelkiej maści, by
ludzi wziąć z buzię i im przyłożyć batem,
gdzieniegdzie się udaje mu, lecz generalnie - jest
znienawidzony (i ten co go wymyślił, i ten co oddał w
szpony jemu całą kulę ziemską).
Wiem, że nikt nigdy o nim nie powie nic dobrego, lecz
zawsze będą mówić kiepsko.
I trudno oswoić się z tym panem...
Fajnie napisałeś
Z podobaniem
Dziękuję kochani za komentarze.
No super!
A prawdziwą pandemią jest rak.Każdego dnia na nowotwór
umiera w Polsce 350 osób(rocznie 120 tysięcy).
Pozdrowienia Misiu.
Uśmiechnęłam się, bo napisałam bardzo podobne
erekcjato "Sposób na stalkera"
Zostawiam podobaśkę :)
Tak ten nieproszony narobił nam wiele kłopotu. W
niektórych rodzinach sprawił wielki smutek. Pozdrawiam
Misiu.
Świetnie napisany wiersz na niewesoły temat.
Niestety z tym panem żartów nie ma.
Pozdrawiam wieczornie, Arku :)
Fajnie i bardzo oryginalnie:). M
Świetne erekcjato i bardzo na czasie.
Miłego wieczoru Arku:)
Świetny wiersz z humorem. Miłego wieczoru :)
Bardzo dobra ironia.
Nie chciałbym gościć tego pana De.
Pozdrawiam
Witaj
Poniekąd dramatycznie, ale klimat taki na wesoło bym
powiedział.
Serdecznie pozdrawiam.
fajnie napisane, choć nikomu nie życzę spotkania z tym
panem.
Czasem trudno go pokonać. Na czasie wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)