PANTA RHEI
Młodym którzy pną się w górę.
Panta rhei, greckie słowa, opisują życie
Nowi ludzie, nowe twarze, nowe cele
Nie byłem zachłannym, choć chciałem tak
wiele
Chciałem by „cyganie” żyli w
dobrobycie.
Szedłem drogą marzeń, romantycznych snów
Malowałem pędzlem myśli, dostępne wyżyny
Rysowałem piękno życia, w opisach
‘dziewczyny’
By ci zniechęceni chcieli zacząć znów.
Radość w serce spływa gdy widzę postępy
Wśród przyjaciół, kolegów, wśród ludzi
Gdy marsz do zwycięstwa wśród młodych się
budzi
Oklaskuję nowych przywódców zastępy.
Życie idzie dalej, spieszmy się by nie zostać w tyle i stać się...niepotrzebnym.
Komentarze (7)
Nigdy nie jest się niepotrzebnym mając w okół wielu
przyjaciół jak Ty Lvie
zawsze bedziesz potrzebny z tak wielkim ,pieknym Twoim
sercem kochany przyjacielu...:)
Starałeś się dawać coś pozytywnego..i dajesz
nadal..Cieszy Cię sukces innych..nie
zazdrościsz..Pocieszałeś..teraz na innych pora..aby i
Ciebie pocieszyli..Może mój wiersz pomoże hmm :)..Taka
"cienizna", ale z serca :).. M.
jeżeli wierzy się w drugiego człowieka, zawsze do
końca jest się potrzebnym...
pozdrawiam...
Tak, nie także cieszy, jak młodzi nowi autorzy wierszy
robią postępy. Czytam, obserwuję, komentuję, czasem
pomagam poprawić, to się przydaje w poezji, szkoli
warsztat.
"Szedłem drogą marzeń, romantycznych snów
Malowałem pędzlem myśli, dostępne wyżyny
Rysowałem piękno życia, w opisach
‘dziewczyny’
By ci zniechęceni chcieli zacząć znów."cyt.
podoba mi się twój wiersz...a cyganka jak zwykle..w
sercu głęboko siedzi..
To ładny wiersz, dużo wnosi pozytywów ... :)