Panteizm

Wiarę i boskość Stwórcy, każdy tak pojmuję na ile jemu
jest to dane.
Stąd też nie warto stawać w szranki by bronić na
śmierć i życie swoich poglądów. Bóg nie istnieje wtedy
ani o jotę więcej lub mniej. Najważniejsze to nie
przymuszać. Skoro był na Ziemię wysłany Nauczyciel, i
nauczał, i drogi ze ścieżkami wskazywał, to po raz
enty dlaczego ma robić to samo. Kto uwierzył - dalej
wierzy, kto jeszcze tej drogi nie spotkał, niech szuka
jeśli chce, a jeśli nie chce - do niego wybór należy i
kwita.

Bóg się daje poznać
przez stworzenie
ale oku milsze złoto
jest
i cienie...
Pozdrawiam :)

Witaj
Zupełnie zgadzam się z przesłaniem zawartym w
nietuzinkowych słowach tego wiersza opartego o
doktrynę wiary, niekoniecznie wyłącznie katolicką.
Ślę serdeczności.

Ale jednak trzeba mieć tę łaskę wiary.

Świetny wiersz.

Białoszewski - tak "strzelał" słowami. Lubiłem to
bardzo

Nietypowa forma dla marki valanthil, ale wiersz jak
najbardziej.
Na tak.

To co nazywa się dobrem i Bogiem jest dla każdego w
postaci drobinki, ale trzeba mieć do tego grację,
godność i wiedze. pozdrawiam

Podsuwa obraz trzech króli podążających do stajenki
(jako konfrontacja). Bardzo podoba mi się ten wiersz.
:)

Jest wszędzie.
Pozdrawiam

Świetny przekaz wiersza.
Pozdrawiam.:)

Wszystko, cały wszechświat Pan Bóg przenika swoją
wolą. Pozdrawiam serdecznie w zadumie:)

To prawda. :)

;)
Pozdrawiam

To prawda ON jest wszędzie i "W skale litej,
w wierzbie lichej"