papierowe pięć minut
łapmy chwile by trwały: na... dłużej
to już trzy lata gdy
było moje pięć minut jak sen
jak dar wróżki
nie oglądaj się wstecz
złapałam chwilę tylko dla siebie
poniósł mnie latawiec szczęśliwości
na trochę rozpromienił
dzisiaj - no cóż
nie wszystkie bajki
mają słoneczny koniec j e s t e m
kopciuszkiem
wierzę - marzenie się spełni
będą następne pachnące farbą
tomiki pełne moich poruszeń
memorium
ślad piasku ziemskiej tyci obecności
Komentarze (35)
Zostawiłaś swój ślad i to jest piękna chwila, znam to
z autopsji.
Przyjdzie czas, że znowu będziesz chciała coś
uwiecznić, mnie też nachodzą takie myśli. Pozdrawiam
Halinko.
Ślady naszej obecności na ziemi kiedyś zatrze czas i
stanie się tak, że nie pozostanie nikt z naszego
najbliższego otoczenia, kto zapali znicz na naszym
grobie :(
Ale nie martwy się na zapas, cieszmy się każdą
przeżytą chwilą i póki co spełniajmy swoje marzenia.
Serdecznie pozdrawiam z podobaniem refleksji :)+
Piękny wiersz.Zostawiłaś ślad ziemskiej obecności :)
Przeczytałam z prawdziwą przyjemnością
Tomiki pelne poruszen, pelne ciebie. Momenty
zatrzymane w zapisanych kartkach
Marzenia trzeba spełniać ...niech przynoszą radość
czego bardzo ci życzę...miłego dnia.
Gratuluję, wiem coś o tym, bo wiele napisałem i
wydałem, pozdrawiam ciepło.
A mnie Twój wiersz wzruszył. Jest taki delikatny. I
tak bez zbędnego patosu opowiadasz o tych szczęśliwych
chwilach. Pięknie...
A ślad po sobie już zostawiłaś, jednak życzę Tobie, by
tych śladów było jeszcze więcej. Niech rodzą się
kolejne, pachnące farbą tomiki :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
niektórzy są z nami tylko na moment
Tak to prawda, pozostawić coś dla dzieci, bliskich po
sobie. Ja tak samo myślę. Pozdrawiam.
mariat... owszem bo jak się nie cieszyć gdy spełniają
się marzenia - mogłam dzieciom dać coś ślad gdy oczy
zamknę - ... w dodatku wiedziałam że to jednorazowa
radość
/- dla mnie ogromna / - Maria jesteś dla NAS
piszących do szuflady "promykiem słońca"
na +
Pamiętam Twoją radość, tak cieszyć się umiałaś tylko
Ty i Bella Jagódka z moich znajomych. To naprawdę było
widoczne. I nadziei nigdy nie wolno tracić.
Halinko, będą, wierzę bo przecież ciągle piszesz,
jesteś wśród życzliwych Ci osób. Serdeczności jesienne
:)
No cóż, życie to dość krótka chwila,
wciąż zbyt szybko do przodu nam gna,
szkoda więc czasu by nań narzekać,
zamiast chcieć poczuć jego cudny smak.
Bardzo fajny wiersz Halinko. Wraz z Lidzią
serdecznie pozdrawiamy życząc udanego,
radosnego weekendu :)
na TAK