parole...
Kłamałeś
a ja głupia, naiwna wierzyłam
każde Twoje słowo było dla mnie święte
było jedyne i wyjątkowe
znaczyło tak wiele
Słuchałam uważnie
delikatnie spijałam każdy wyraz
doszukiwałam się ukrytego znaczenia.
Zapewniałeś
że zawsze tak będzie
że Twoje obietnice są szczere
że wytrzymają każdą burzę
że będą mocne.
Ale nie wytrzymały przelotnego deszczyku
ugięły się pod ciężarem
odpowiedzialności.
Byłeś zbyt słaby a może nie chciałeś ?
autor
Dominika:)
Dodano: 2008-04-30 10:29:51
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ale fajne nawiązanie do deszczu:)
bardzo mi sie podoba