Z pestki wyrosła...
W szczerym polu rzucona w ziemię
zroszona deszczem puściła korzenie
wrosły głęboko pień piął się w górę
w gęstej koronie wyglądała cudnie.
Każdej jesieni gubiła złotawe liście
zimą mróz kochanek mocno ściskał
kolejna z rzędu wiosna przymusza
do strojenia się w różowe kwiatki
choć jej uroda niewielu zachwyca.
Wiatr zawiewa śpiewnym tonem
szumi że klekot boćka go wzrusza
bardziej niż widok dzikiej jabłoni;
docenia wolność dokąd chce pędzi
ona swoje życie spędza na uwięzi.
Komentarze (137)
Łanie bardzo o losie jabłoni i przemijaniu, pozdrawiam
ciepło.
Przemiło... Jak się cieszę że tu trafiłam. Pozdrawiam
Witaj Wenuszko.
Uwielbiam, przyglądać się, takiej naturze, na którą to
właśnie, jest pora.
Piękny obraz i odczucia.
Pozdrawiam i życzę, pogodnych Świąt Wielkanocnych!
piękny hołd jabłoni....
jabłoń, to symbol rodzenia, ale i kuszenia.
stały element w naszym krajobrazie i zarazem gwarancja
obfitości..
spokojnych świąt Wandziu :)
Twój wiersz Wando przywołuje we mnie wspomnienia. Jako
mały chłopiec kiedy szedłem do Babci na swojej drodze
napotykałem taką właśnie jabłoń. Nieraz schylałem się
po leżące pod nią owoce. Odnoszę wrażenie, że ich smak
czuję jeszcze na ustach.
Pozdrawiam MS:)
Marek
Ślicznie opisany los dzikiej i już nie młodej dzikiej
jabłoni. Mój syn ma sad. Na brzegu rosną dwie dzikie
jabłonie. Przepięknie rodzą.Po co ci one. Tak robią
sadownicy, żeby dobrze owocowały pozostałe jabłonie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie nakreślony obraz jabłoni... pozdrowień moc
Za Krzemanką: obrazek ok (choć z pozoru banał),
interpunkcja nie ok.
Dzika jabłonka piękna wiosną. Miło posiedzieć w jej
cieniu i schrupać pachnące jabłuszko.
Pozdrawiam:)
Ładny obrazek. Msz dobrze byłoby uzupełnić
interpunkcję. Dodałabym przecinki na końcach,
pierwszego, drugiego, piątego, ósmego, jedenastego i
dwunastego wersu.
Chyba napisałabym "ku radości ludzi i przyrody"
zamiast
"ku radości ludziom i przyrodzie"
Myślę też, że te wersy
"Kolejny raz owoce wyda natura"
i
"ich smakiem i barwą się zachwyci" należałoby w jakiś
sposób do siebie zbliżyć. Mam nadzieję, że autorka
wybaczy mi te czytelnicze sugestie.
Miłego dnia:)
Swietny wiersz Wandeczko Wiosna to czas kwitnących
drzew :)
Uwielbiam kwitnące saby i ogrody :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ech, można się rozmarzyć... A ja kocham stare
drzewa... Tymczasem jednak nie mam możliwości, by pod
którymś usiąść i podumać...
Śliczny wiersz, pozdrawiam :-)
Właśnie zbliża się czas kwitnienia drzew owocowych.
Piękny to widok, lecz dla osób w izolacji
niedostępny.Pozdrawiam serdecznie z podobaniem.:)
Kiedyś była piękna, a teraz może nie , ale ''duszę''
ma nadal wartościową, rodząc piękne owoce.
Pozdrawiam serdecznie :)
kiedyś rosły na miedzach dzikie jabłonie i grusze,
teraz nierzadko sady pozarastały lasem i tam nadal
wydają owoce.
Wywołałaś tęsknotę.