Pewnego razu
Pewnego dnia miłość
Zapukała do Mych drzwi
Otworzyłem i oniemiałem
Bo stałaś w nich Ty...
Taka piękna i nieśmiała
Tak wrażliwa i kochana
Serce Me nie wytrzymało
I mocno Cie pokochało...
A mimo że mnie kochasz...
Każdej nocy... Boje sie...
Że do innych drzwi zapukasz
A ja znowu samotny... Strace Cie...
autor
lebsterek
Dodano: 2004-11-15 10:03:48
Ten wiersz przeczytano 706 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.