Piękne życie...
Na melodię: Kowboje
Piękne życie spędzamy we dwoje,
Nasze szczęście rozkwita jak kwiat,
Mamy kuchnię, dwa małe pokoje,
Telewizor nam oknem na świat!
Nie byliśmy, co prawda w Meksyku...
Tam gorąco i kaktusów moc.
Nie byliśmy w Hiszpanii, bo krzyków
Nie lubimy! -Corridy też-, booo;
Twoja renta wystarcza na leki...
Z mojej bułki kupimy i miód...
Kto więc powie, że rząd jest kaleki...?!
Nie dba o nas..., bywa niczym wrzód...
Ty mi mówisz: kocham cię staruszku,
„To tak samo odpowiem ci ja”
Choć żyjemy na skromnym garnuszku,
Niech to życie jeszcze trochę trwa...!?
Może dzieci nasze nam pomogą...
Teraz Unia otwarta na wskroś.
Ważne, żeśmy szli uczciwą drogą
Każdy trzymał do góry swój nos!?
Gdy nadejdzie godzina rozstania
W końcu kiedyś skończy się nasz kres!
Nikt nie powie: byłeś(aś) kawał drania
Teraz legniesz- jak pod płotem pies...
2007-07-06
Te słowa do melodii: Kobwoje, napisałem bezosobowo, dla tych, co właśnie tak żyją Pomimo tego co im zsyła los...z głową do góry! Pozdrawiam wszystkich. rubin. PS -właściwie to ten
rubin
Komentarze (5)
"Gdy nadejdzie godzina rozstania
W końcu kiedyś skończy się nasz kres!
Nikt nie powie: byłeś(aś) kawał drania
Teraz legniesz- jak pod płotem pies." - z ostatnim
wersem... :( to nie byłabym taka pewna...Świetnie
opisana rzeczywistość...śpiewająco!
Smutna szara rzeczywistość. Niezrealizowane marzenia
bez nadziei do spełnienia, ale dopóki żyjemy cieszmy
się z tego co mamy. Ładne rymy. Wiersz czyta się
bardzo płynnie.
Bardzo refleksyjny wiersz....pełen "polskiej" prawdy
życiowej....
i tu jest Wasze bogactwo i cnota, nie złoto, nie
pałac, ni dukatów moc - tylko miłość, uczciwość i
spokojna noc w poszanowaniu wzajemnym jest szczęścia
pełnią.
Szara Polska rzeczywistość i duma zgodnie przeżytego
życia. Wszystko dobrze ujęte napisane trochę z
goryczą.Ja też chciałabym po latach powiedzieć dobrze
przeżyłam życie.Podoba mi się styl i treść wiersza i
poruszane ważne dla nas sprawy.