Pierwszy lot
rozpostarł skrzydła
szczęśliwy
poleci z najwyższej góry
zapomniał tylko
nie potrafi latać
mama mu nie wytłumaczyła
jak szybko machać skrzydłami
który obrać kurs
żeby trafić do rajskiej afryki
spotkał się z brukiem
nie ma ochoty wstawać
autor
cioł
Dodano: 2004-10-31 12:29:17
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.