PIERWSZY RAZ
lecę samolotem
niesamowite przeżycie
zdumiewa widok z okna
patrzę w górę chmury
spoglądam w dół też odcień błękitu
wleciałam do nieba
podejrzliwie wypatruję ziemi
widzę
szmaragdowy kolor to przecież morze
odzyskany spokój zakłóca kukułka
oniemiałam
poszybowała tak wysoko
kuka
wciąż kuka
nad łożem zegar
Grażyna Elżbieta Fotek
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2014-05-13 09:46:29
Ten wiersz przeczytano 1466 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
:-) pod koniec się uśmiechnęłam, i chyba o to chodziło
:-)
:-) pod koniec się uśmiechnęłam, i chyba o to chodziło
:-)
Bujanie w obłokach,może mieć ciekawy koniec.
Oryginalny wiersz z fajnym zaskakującym zakończeniem
:0
Serdecznie pozdrawiam:)
Ale bajecznie ta kukułka tez nie miała kiedy się
odezwać..pozdrawiam serdecznie.
Moja kukiełka padła dwa lata temu. Była i kukała 24
lata.
Pozdrawiam Grażynko
Czyżby sen?...
"wleciałam do nieba" - ujęło mnie to porównanie
pierwszy raz zawsze pamiętany u kobiety dość mocno
Pobujać w obłokach, to fajna rzecz, ale soją drogą, to
do samoloty za żadne skarby nie wejdę. Pozdrawiam
A juz myslalam,ze lecisz gdzies na wycieczke!
Pozdrawiam wiosennie!
Uśmiecham się do kukułki "nad łożem" :)))
Czasem fajnie pobujać w obłokach :)
Pozdrawiam.
Kukułeczka obudziła,
żebyś w obłokach nie pobłądziła:)
Ha! ha! Grażynko! myślałam, że poszybowałaś
gdzieś...beze mnie!
Pozdrawiam cieplutko :)
Pomarzyć w chmurach to uczucie niezwykłe. Podoba mi
się. Pozdrawiam serdecznie
Skojarzyły się dwa rodzaje lotów, zamierzone? To
świetnie ;-)Czarujący ten szybujący ponad chmurami
"motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)