Pies i Koza
Piesek Azorek ze wsi Kruków
pobiegł do lasu pełnego buków,
rosną tam także dęby i brzózki.
Szuka Azorek zgubionej kózki.
Szuka i szuka, nigdzie jej nie ma
jeśli nie znajdzie pan jeść mu nie da.
Gdzie się podziała ta kózka mała?
Przecież jej szuka już wioska cała.
Zdyszana psina wszędzie jej szuka
i w lisiej norze, i u borsuka.
Zaglądnął nawet do niedźwiedzia,
a gdzie jest koza to on nie wiedział.
Wypytał ptaki wszystkie po drodze,
zadał pytanie małej stonodze:
widziałaś kózkę z białą bródką?
Tak, jak płynęła starą łódką
po rzece koło lasu naszego.
Pewnie płynęła do stawu kaczego,
tam jest głeboko , koza nie pływa
biegnij Azorku , bo czas upływa.
Pognało psisko ile sił w łapach
kozie na pomoc, bo w tarapatach.
Przybiegł Azorek w oststniej chwili,
zaraz się łódka na bok przechyli.
Niemądra koza do wody wpadła,
nagle ze strachu calutka zbladła.
Na pomoc! woła, Azor już płynie
choć sił ma mało do niej dopłynie.
I złapał kózkę za bródkę białą,
ciągnie do brzegu zmoczoną całą.
Uratowana koza z topieli
chce już zapomnieć o tej kąpieli.
Gdzieś się wybrała kozo swawolna?
Chciałam stąd uciec, być wreszcie wolna,
lecz na ucieczkę trzeba odwagi,
przygotowania oraz rozwagi.
A ja stchórzyłam , bom jeszcze mała
zmieniłam zdanie, wracać sie bałam.
Dziękuję ci piesku żeś mnie ratował
ostatkiem sił do brzegu holował.
Cmoknęła go koza w mordkę kudłatą
i potrząsnęła łapką łaciatą.
Od dzisiaj jesteś mym ochroniarzem
takim ze snów i takim z marzeń.
Wrócili razem do gospodarza
w zgodzie (to się rzadko zdarza).
I od tej chwili przyjaźni siła
kózkę i pieska na zawsze złączyła.
DZIĘKUJĘ
Komentarze (19)
fajniusie i powiem że wciąga brawo:)
Ładny i ciepły wiersz dla dzieci. Pozdrawiam
Sympatyczny wiersz dla dzieci, z morałem o przyjaźni.
Lekko, płynnie napisany.
To cała długa opowieść o przygodzie kózki i
poszukiwaniach jej :) dzieciom na pewno się spodoba
(popraw literówkę '' Dziękuję'', ''dzisiaj'')