Pieskie życie
Wiersz napisany jako jeden z pierwszych
Gdy rano, jak co dzień śmieci wyrzucałem
Razem grzebiących w śmietniku ujrzałem
Człowiek i pies jedno życie wiodą
Jedno żarcie jedzą zapijając wodą
Jak to się stało i co wpływ na to ma
Że człowiek zniżył się do rangi psa
I jak pies żyje na Bożym tym świecie
Jak to jest możliwe czy to rozumiecie
Czy ten głodny i brudny w ubrania ze
szmat
To nie człowiek jak my, czy to nie nasz
brat?
Jeśli ludzkość w rozwoju ma w tę stronę
iść
To mniej jest życie warte niż uschnięty
liść
A goniąc za bogactwem, zaślepieni forsą,
złotem
Zbezczeszczamy wartości, mieszamy je z
błotem
Chełpimy się kulturą dwóch tysięcy lat
A życie jest pieskie, bo pieski jest
świat.
Komentarze (41)
Refleksyjny ten Twój wiersz
to trudny temat dlaczego tak jest?
co się stało i dlaczego,gdzie człowiek utracił
człowieczeństwo?czemu tak upadł nisko...
pozdrawiam:)
krzemanko, tak właśnie jest w przypadku tego wiersza.
nawet go przerobiłem żeby był zgodny z zasadami
pisania wierszy rymowanych ale sentyment zwyciężył...
pozdrawiam
Bardzo fajny tekst, tak po ludzku wpada tam, gdzie ma
wpaść. Mnie też to rusza, o czym piszesz. Wszystko
niby mamy takie piękne, ale czemu tylu ludzi takich
jak ten z wiersza. I jak łatwo tam się znaleźć, o czym
często nie zdajemy sobie sprawy, a jak trudno wyjść.
Pozdrawiam. Proszę tak częściej.
Refleksyjnie. Myślę, że to nie świat jest pieski, a
natura ludzka (niezmienna od tysiącleci).
Jeśli idzie o formę: myślę, że wartoby dopracować
interpunkcję.
Zamiast "Razem grzebiących" przeczytało mi się "Dwoje
grzebiących". Pierwsze wiersze często mają dla nas
wartość sentymentalną i nie chcemy w nich czynić
żadnych zmian. Może tak jest i w tym przypadku. Miłego
dnia:)
Wiersz z wielką wrażliwością podejmuje ważny życiowy
problem.
Pozdrawiam serdecznie.
Trudny do przelkniecia wiersz, smutna puenta,
pozdrawiam.
Głęboka myśl nożyce coraz bardziej rozdarte dziś jak
sie potkniesz to cię jeszcze popchną nią ma litości.
Pozdrawiam
Prawdziwe, mądre słowa wrażliwego człowieka. Taki jest
ten świat... pieski, ale innego nie będzie...:(
Pozdrawiam Marianie :)
Masz rację Marianie,ale jest też tak, że nie wszyscy
chcą tej pomocy, a nawet wracają do tego śmietnika:(
Wiersz piękny, wzruszający.
Pozdrawiam**
każdy ma wolną wolę i szuka miejsca w tym świecie
jeden pracuje dba o rodzinę szuka celu i odnajduje go
... a drugi hula... na pracę pluję ważni kolesie ...
rodzinę w czterech literach ma ... dla niego śmietnik
jest peweksem przecież jedzenia tam za darmo ma ...
sam sobie taki los gotuje ...czy jest szczęśliwy togo
nie odpowiem Ci ja ...a takim się przecież opiekuję...
rodzina nie chce jego znać... jest mi tylko go żal ...
kiedyś mnie zapytał kim ty jesteś ... odpowiedziałem
tylko człowiekiem i wciąż mi go żal ...
Mocny przekaz dobry wiersz pozdrawiam