Piknik w przedszkolnym ogródku
Wesoły piknik popołudniowy,
słonko złociście świeciło,
przybyłam tutaj z moim Bartusiem,
cudownie nam się bawiło.
Dzieci z przedszkola nam śpiewały
wesołe, śląskie piosenki,
a potem mecz się odbył
misiaczki kontra pieseczki.
Swymi sztuczkami, akrobacjami
cyrkowa rodzinka nas zabawiała,
a dama z różdżką- iluzjonistka
z pomocą dzieci nam czarowała.
Były przejażdżki na karych konikach
i basen z piłeczkami,
był tunel długi jak gąsienica
i stoisko z losami.
Brałam z Bartusiem udział w konkursach,
do bramki gole strzelaliśmy,
piłkarze z nas są wyśmienici,
bo główną nagrodę wygraliśmy.
Na stole leżały różne smakołyki
ciasto, pączki, soki, kawa,
grillem wspaniale nam pachniało
i my na kocu...cudna zabawa.
Niezapomniane chwile!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.