Pilne!..Babajaga!
Propozycja nie do odrzucenia!
Nasza Babajaga
Miotłę swą tankuje
Szykuje wyloty
Dla bejowej floty!
Tak zaczęła sama
Już wczoraj od rana
Cwiczebne wyloty
Jeszcze młodej floty!
Dziesiątka na boku
Wysiłku żadnego
I zboczy troszeczkę
By oblecieć resztę!
Planu nie widziała
Tu obsługa tania
Zaczęła od końca
Te swoje latania!
Lecz tutaj na Beju
Jest rodzina mała
Początek zrobiłaś
I wprawy nabrałaś
Nie widzę problemu
Zaczynaj od góry
Przeleć po kolorach
Najpierw od purpury
Jak loty zakończysz
Mały raport złożysz
Na bejowej stronie
Ochronkę założysz!
Ten wierszyk dedykuje autorce w podzięce za zgodną opinię,jak też niebywały talent w opisie co pokrywa się w Twoim wierszu.
Komentarze (22)
Ciekawy ,,pomyslowy wiersz...calym
sercem za,,,
ciekawa propozycja;) na tak z dawkę humoru.
Bardzo oryginalnie-rozmowa rymowana na beju
Wiersz z pomysłem, na wesoło. Fajnie.
Ciekawy, oryginalny pomysł:) + Pozdrawiam.
Dowcipna wierszowana polemika z babajagą, fajne.
ciekawy wiersz za pomysł jestem na tak :)