Piosenka Nocna, czyli Taniec z...

Nie czytam" Przyjaciółki"....a wiersz może być
żartem...to zależy od czytelnika ...a Twój postrzegam
jako fantazję...ok...

U mnie jest jasno - właśnie dlatego jest tak
intrygująco na całej powierzchni, nawet nie próbuję
polemizować ani z autorem, ani z poniższymi
komentarzami, wiersz zaliczam do mocnych!.

bardziej piosneka jak wiersz...nie neguje tego
hmmmmmmm podoba mi sie...a wiesz dlaczego uwielbiam
cmy...sama jestem taka jedna cma ...spytasz się
dlaczego kocham noc...Pozdrawiam Ola.

wiersz jest bardzo dobry. zaskakujace zakonczenie,
bardzo oryginalny tekst. mimo, ze poznalam Cie z
komentarzy bejowiczow nie chce oceniac Ciebie i Twoich
komentarzy,ale Twoja poezje, ktora jest naprawde
dobra. gratuluje pomyslowowsci:)

Rozumiem tę przenośnię, że wiersz chce Cie wyrwać z
ciemności, bo stoisz w "czarnym polu" , ale skąd w
takim razie "jest jasno"? Jedno przeczy drugiemu.

Z tymi "i i" to oczywiście zwykła literówka była.;]
1.Finezja1 to jest poezja i ścisłe normy gramatyczne
tu nie obowiązują, wręcz przeciwnie - wychodzenie poza
zwykły język jest jak najbardziej wskazane. Poza tym
nie uważam by "wydrzeć w ciemności" każdy językoznawca
uznał za błąd gramatyczny. Jednak powtarzam, to nie
jest język epicki tylko poezja.;]
2. Druga strofa nie jest ani przez moment powtórzeniem
pierwszej, nadaje dynamizmu i uzupełnia obraz.
Powtórzenia były przemyślane, jak i cała kompozycja, w
której nie mógłbym już nic poprawić bo by runęło
wszystko co chciałem osiągnąć.;)
PS.: Jak powtórzenia mogą być tendencyjne względem
siebie?;| Nie dość, że powtórzenie to jeszcze
tendencyjne..heh nieźle - a mówiąc poważnie radziłbym
bardziej rozmyślnie stosować co trudniejsze słowa..;]

Może i ciekawy ten wiersz , ale jest w nim kilka
błędów. Np. " owadów i i mroku " powtórzenie i,
dalej: "chce mnie wydrzeć w szemrzące ciemności" jeśli
wydrzeć to z szemrzących ciemności.
Poza tym dwie pierwsze zwrotki są tendecyjnym siebie
powtórzeniem zamiennymi jedynie wyrazami dopiero w
ostatniej jakby ujawniasz nową sytuację. Rozumiem, że
powtórzenie "U mnie jest jasno" ma podkreślać jasność
sytuacji.
Myślę, to moje jedynie spostrzeżenia, że wiersz jest
nieco do poprawy i byłby całkiem ciekawy. Pozdrawiam

Dobre nawet bardzo, ale... wydaje mi się że
niepotrzebnie powtarzasz " u mnie jest jasno"
i ja bym z "Ten wiersz nie wie po co się rodzi,
ale chce mnie wydrzeć w szemrzące ciemności..."
zrobiła zakończenie a wyrzuciłabym ze środka wiersza i
w zasadzie też niepotrzebnie powtarzane...

Przekazałeś... w przenośni ciekawą sytuację. Tzn.
dokładnie nie wiemy wszyscy co miałeś na myśli,
zazwyczaj interpretacja tak bogatego wiersza jest
trudna. Mimo wszystko, podoba mi się. Już dawno na
beju nie natknęłam się na wiersz z "refrenem".

Wyczytałam, raczej sercem niż wynikałoby z tresci, ze
z wielka jasnościa zamykasz jeden rozdział, otwierasz
drugi rozdzial życia.

Podoba mi sie sposób podawania treści/metaforyczny.
Wracajac do komentarza pozostawionego dzis u mnie, to
odpowiem tak,nikogo nie zamierzam zaskakiwac, i nie
umiem kombinowac nad treścia czy formą wiersza. Ale
ciesze się z Twojej krytyki , jest konstruktywna.
Natchnienia życzac pozdrawiam

Bardzo ciekawy wiersz.,,U mnie jest jasno''-tłumaczy
ostatnie zdanie o pożarze..i dobrze,bo już myślałam
,że to jakaś przenośnia dotycząca twego stanu ducha.
Natomiast zdanie:,,Ten wiersz nie wie po co się
rodzi'' to,że tak określę,,sól''tego wiersza ,nadaje
smaczku.
P.S.co do interpretacji mojego wiersza to-nie
zrozumiałeś tego co miałam na myśli,wcale nie chodziło
mi o miłość,nie miało być miło i słusznie nabrałeś
obrzydzenia gdy przeczytałeś o zjadaniu ziarnka
serca..to było zamierzone.Oczywiście myślę,że każdy
może interpretować wiersze jak chce.