Piosenki z moich bajek III
Zapraszam do zajrzenia jeszcze do części I. Wasze wiersze przeczytam w nocy, jestem w podróży.
"Piosenki z moich bajek III".
31.05.2017r. środa 11:56:30
Zostałem poproszony, o podzielenie się
jakimiś piosenkami, których tekst napisałem
no to przypomnijmy sobie, te, które
mieliście okazję poznać. Nad piosenką
podaję tytuł bajki, w której znalazła się
dana piosenka.
Opowiadania Balonikowego Króliczka-
Brokatowy Ptak
I
Niech brokatowy deszcz fruwa nad waszą
głową,
Bo wy z wiarą
Pójdziecie wraz z własną przygodą po całym
świecie
Tylko musicie wymówić jedno za jeden
uśmiech zaklęcie.
By rodzice wasi
Byli bardzo jednomyślni
I wypuścili was w świat poza Autlandię,
Bo każdy chce przeżyć taką przygodę,
W której serca bijące dzwony
Wypełniają świat marzeń natchniony.
Niech każdy weźmie swój bagaż na
ramiona,
Bo przygoda to właśnie wymarzona ona,
Bo przygoda to wymarzony on,
A każdy chce chyba iść z Balonikowym
Króliczkiem i ze mną.
II
Wychodziłem powoli z domu,
Nie mówiąc nikomu,
Gdy nagle myśl spadła na mnie z jasnego
gromu,
Że moje ciało młodość odzyska,
Gdy posilę się kiełbaską z ogniska.
Jednak nie takiego zwykłego,
Ale z takiego przygodowowego,
Gdy wraz z młodymi, czyli z wami
Będę wraz z pięknymi skrzydłami
Unosić się gdzieś na fali przygody
I wtedy to dojrzałem sponad lustra wody
Jak brokatowe piórko, co kąpało się
Do mnie leci, a piórko w moim kapeluszu
kłaniało się
Temu przybyszowi,
Prawda, że to niezwykłe,
Przyglądałem się swemu kapeluszowi,
Gdy obok mnie rozbrzmiały znane mi przygód
melodie.
III
Mam nadzieję, że ja wam za przewodnika
wystarczę
I niezwykłych emocji dostarczę,
A może uda się spotkać kogoś
fascynującego,
Który dołączy do naszego klanu
podróżującego.
Wszakże coś po swojemu kombinuje Brokatowy
Ptak,
A wiem, że ten jego wyraźny znak
Może świadczyć, że przeżyjemy podróż
najbardziej niezwykłą,
Taką prawdziwie książęcą.
Opowiadania Balonikowego Króliczka-
Wielkanocny Cylinder
I
Niech ciepła Miłość się między wami
rozsieje,
Bo wilka rzecz w te święta się dzieje
Niebawem noc nadejdzie, widnokrąg
ściemnieje
Zaszumią wokół wszystkie liście,
Bo oto Zmartwychwstania czas najwyższe
przyjście
Za tę pieśń podziękujcie Słonecznemu
psalmiście.
Wtedy zające się ożywiły i baranek becząc
zanucili tak:
Ref.
Weź podnieś harfę swoją
Niech dźwięki same w obliczu Chwały nie
stoją.
Niech rozbrzmi wielki ton
O już słychać, obudził się Zmartwychwstania
dzwon.
I ptaszek ze słońca ciągnął dalej:
II
Niech was świąteczny posiłek nie popami,
Pamiętajcie, że na świecie nie jesteście
sami
Niech ten radosny czas zakróluje między
nami.
Jezus naszą obroną
Alleluja niech będzie Jego ikoną
Niech nigdy świąteczne uśmiechy wam nie
opadną.
Na co zające i baranek.
Ref. ...
I znów ptaszek tym razem wraz z całym
słońcem, z aniołami w niebie oraz zającami
i barankiem.
III
Ozdobili go cierniową koroną
A on jest Zbawienia istotą
On patrzy na Ciebie łagodnym okiem,
A więc dlaczego Ty czasem otaczasz się
szalonym amokiem?
Niech ta pieśń was wzruszy
I wyrwie z bierności głuszy.
Pan Zmartwychwstał Alleluja, dar to wielki
bezmiary
Spójrz na świat przez różowe okulary.
Dziękuję, jest mi miło, że podobają wam się moje piosenki.
Komentarze (14)
:)
Patrzę przez różowe okulary...
Pogodnego dnia Amorku:)
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie.
Umiesz ładnie i ciepło zachęcić do czytania;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Podoba sie AMORKU.
Pozdrawiam.
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
jak zawsze .. masz dar niemały ..
dobre
Super:)))
I dalej idziemy w muzyczne tany...pozdrawiam
Pięknie:)
kompozytorka to dobra fucha
Pozdrawiam serdecznie
Zanucił nam Amor pieśni o miłości, a Psyche tam
czeka i zżyma ze złości.Zamiast śpiewać, nucić,
udawać amanta, szukaj mnie w mitologii, czekam
tam rozparta.
:-) :-) :-) fajnie Amorku, przyjemnie:-)
Pozdrawiam:-)